dicionário coreano - polonês

한국어, 韓國語, 조선어, 朝鮮語 - język polski

ssi polaco:

1. pan


Kaszle Pan?
Pan chyba lubi swoją pracę? "Wręcz przeciwnie, nienawidzę jej."
Pytałem Adila. Wygląda na to, że pan Erkin przeszedł na emeryturę.
Człowiek strzela, Pan Bóg kule nosi.
Pan również powinien znać pana Kimurę.
Mój przyjaciel, pan Ichiro Fukuoka, chciałby się z panem spotkać.
Uważa go pan za dobrego lekarza, i tak faktycznie jest.
Pan Hashimoto był zakłopotany pytaniem Kena.
Pan Piotr i jego żona bardzo kochają moje dzieci; również ja kocham ich dzieci.
Proszę się upewnić, że na pewno dotrze pan o siódmej.
Pan Jones, którego żona uczy angielskiego, sam też jest wykładowcą tego języka.
Czy jest tu Pan po raz pierwszy? "Tak, to moja pierwsza wizyta".
Ma Pan dobry powód, żeby być złym.
Co, toner się skończył? Trudno. Panie Kato, przepraszam, mógłby pan pójść po nowy do pokoju pracowników?

2. ty


Ty pójdziesz.
Powiedziałem ci, byś nie grał na wiolonczeli w nocy, ale ty nie posłuchałeś i teraz sąsiedzi się skarżą.
Ty i Dawid powinniście koniecznie nauczyć się tego nowego kawałka i zagrać go na konkursie talentów w następnym roku.
W moim sercu nie ma wątpliwości, że ty jesteś tą kobietą, którą mam poślubić.
Chociażby, przechodził przez ciemną dolinę, zła się nie ulęknę, bo Ty jesteś ze mną. Kij Twój i laska pasterska są moją pociechą.
Poznałem twoją matkę przez Facebooka. Więc, jeśli Facebook by nie istniał, ty również, mój mały aniołku.
Ja czytam swoje książki, ty czytasz swoje, a Marek swoje.
Nie bacząc na ewentualny nietakt, odezwałem się do niego per „ty”.
Ty i ja jesteśmy niezbędni w tym projekcie. Jeśli nie będziemy dobrze współpracować, projekt zakończy się fiaskiem.
Mówimy sobie na „ty” czy na „pan”?
Ty nie jesteś w stanie utrzymać tajemnicy, bo wszystko, o czym myślisz, od razu pokazujesz na twarzy.
Zdaje się, że mąż mnie zdradza z moją przyjaciółką. Mam ochotę jej powiedzieć: ty podła oszustko!
W dzisiejszym drugim śniadaniu, które zrobiłeś ty i Itsuki, mało jest chyba warzyw z beta-karotenem, co?
„Ty jesteś... zaraz... Mo...” „Nie, już pierwsza litera jest zła!”
A więc, Edgarze, ty również byłeś kiedyś czarodziejem?